Co psuje rynek nieruchomości?

Branża pośrednictwa w obrocie nieruchomościami musi liczyć na zaufanie swoich klientów. To właśnie dyskrecja, odpowiedzialność i indywidualne podejście do potrzeb nabywców bądź oferentów sprawia, że Polacy chcą korzystać z fachowej pomocy przy sprzedaży lub kupnie nieruchomości. Co psuje branżę i społeczny wizerunek zawodu pośrednika? Co zaniża standard oferowanych usług?

Agencja nieruchomości (Warszawa) posiada nie tylko własne, wewnętrzne kryteria jakości świadczeń, ale również podlega regulacjom zewnętrznym – kontrolom publicznym i zasadom etyki zawodowej. Sam zawód brokera jest licencjonowany; branża musi dbać, by jej wizerunku nie psuły osoby nieuczciwe i niekompetentne. Lecz nawet działalność lokalnych i krajowych stowarzyszeń nie uchroni nieświadomych klientów przez nielegalnymi praktykami.

Często skuszeni atrakcyjną, wręcz niewiarygodną (i podejrzaną dla osoby znającej realia rynku) ceną mieszkania nie zwracamy uwagi na osobę autora ogłoszeń. Nie sprawdzamy jego strony internetowej, opinii klientów, biznesowych partnerów i współpracowników. To błąd, ponieważ spora część nieuczciwych pośredników przepada zaraz po dokonaniu oszustwa. Agencja nieruchomości (Warszawa) znika z dostępnych w sieci wyszukiwarek. Firma opuszcza lokal i swoich klientów. Kolejnym sygnałem alarmowym jest żądanie ze strony brokera dodatkowych opłat. Pamiętajmy, wynagrodzeniem pośrednika jest prowizja, której wysokość ustalamy wspólnie (możliwość negocjacji) i która zawarta jest w umowie. Jeśli agencja nieruchomości (Warszawa) żąda od nas pieniędzy za wystawienie oferty, ustalanie terminów spotkań i wizyt, rezerwację lokalu, przejrzenie dostępnych ogłoszeń – z pewnością nie jest to uczciwa i legalna praktyka.

Każda duża agencja nieruchomości (Warszawa) kładzie nacisk na swoją działalność w Internecie. I ten kanał komunikacji z klientem nie jest wolny od nieuczciwych posunięć. „Chwytem”, który przynosi odwrotny od zamierzonego efekt jest zalewanie serwisów ogłoszeniowych jedną ofertą, co przez użytkowników jednoznacznie uznawane jest za spam. Dalekie od obowiązujących standardów jest również pobieranie opłat za pomoc prawną, korzystanie z kalkulatorów cenowych czy dostęp do katalogów ofert. Warto to podkreślić jeszcze raz – płacimy za pomoc brokera już po sfinalizowaniu transakcji. Nieuczciwa agencja nieruchomości (Warszawa) może również oszukać zarówno oferenta jak i nabywcę. Dokonuje tego przy doliczeniu prowizji do ceny lokalu. I tak za czynności świadczone właścicielowi mieszkania musi zapłacić osoba kupująca. A przecież to właśnie oferent decyduje się na pomoc brokera i sam powinien tę usługę opłacić bez zawyżania realnej ceny lokalu.

Podsumowując: profesjonalna agencja nieruchomości (Warszawa) wie, ile znaczy zadowolenie klienta. Umiejąc ją znaleźć, dokładnie sprawdzić i przypilnować zmniejszamy ryzyko oszustwa bądź niefachowej obsługi.